Pasja kluczem do sukcesu

Niniejszy artykuł pod tytułem Kaizen zorientowany na zespół nie stanowi porady, ani nie jest materiałem edukacyjnym, a jedynie przedstawia wyłącznie opinię jego autora. Oznacza to, że wszystkie informacje, które u nas znajdziesz na temat Kaizen zorientowany na zespół należy traktować jako forma rozrywkowa, a każdą decyzję podejmować wyłącznie samodzielnie w oparciu o właśne doświadczenie oraz rozsądek. Nie tylko nie zachęcamy, ale wręcz odradzamy wykorzystywanie znalezionych tutaj informacji w każdym celu i w każdej sferze życia prywatnego oraz zawodowego.

Kiedy miałam 19 lat chciałam zostać ochroniarzem. Poszłam do dwuletniej szkoły ochroniarskiej, a następnie zatrudniłam się w agencji ochrony, gdzie nabrałam doświadczenia jako detektyw, a potem jako umundurowany pracownik ochrony pełniący służbę na obiekcie chronionym. Praca ta była na tyle fajna, że z radością do niej chodziłam. Jednak za mało fascynująca, aby zostać tam na dłużej.

Potem zaszłam w ciążę, urodziłam córkę i poszłam na studia. Studiowałam na Wydziale Zarządzania i Ekonomii o specjalności Zarządzanie Bezpieczeństwem. W tym okresie dość mocno zajęłam się negocjacjami. Zrobiłam 16-miesięczny kurs negocjacji, prowadziłam zajęcia na uczelni z negocjacji. I miałam do czynienia z tak mało bystrymi ludźmi, którzy uważali się za wielkich negocjatorów, co sprawiało, że moje argumenty podczas rozmów były tak mocne, że uchodziłam za urodzoną negocjatorkę – to słowa mojego promotora.

Po studiach przyszedł czas na telemarketing i ogólnie pojęty marketing. I zostało tak do dzisiaj. Jestem właścicielką firmy i oprócz telemarketingu i e-marketingu zajęłam się pisaniem.

Do czego zmierzam?

Chcę Ci powiedzieć, że możesz być tym kim chcesz: ochroniarzem, studentem, rodzicem, negocjatorem, marketingowcem, telemarketerem, pisarzem, właścicielem firmy – pod warunkiem, że wszystko robisz z pasją. Jeśli tylko masz tą dodatkową iskrę, która wywołuje entuzjazm, inni to widzą i chcą być częścią tego co tworzysz. Zostaniesz wtedy przywódcą, liderem samego siebie, który potem jest poszukiwany przez pracodawców lub ludzi, którzy pragną z Tobą współpracować.

Od czego zacząć?

Krok 1: dogłębnie oceń własne JA.

Myśl o rzeczach, które naprawdę lubisz robić i odpowiedz sobie na pytanie: dlaczego akurat te rzeczy wytwarzają w Tobie pasję? Czy jest coś, co lubisz robić jednak nie robisz tego tak idealnie jakbyś chciał? Zastanów się, jak możesz to zmienić.

Krok 2: podejmij działania.

Podejmij kroki, zmierzające do wprowadzenia ulepszenia w tym co robisz. Nawet jeżeli te kroki wyglądają na małe albo nieznaczne, pamiętaj, że diabeł tkwi w szczegółach.

Krok 3: nie trać energii na bezsensowne działania. Myśl o rzeczach, które uważasz, że
Cię wzmacniają. Twoja praca nieustannie pochłania energię, więc ważne jest, abyś dostarczał sobie jak najwięcej energii poprzez np. uprawianie sportu, a nie oglądanie telewizji.

  • Spróbuj czegoś nowego.
  • Przeczytaj książkę.
  • Idź na kawę z kimś kogo nie znasz.
  • Spędzaj czas z kimś, kto Cię inspiruje. Żona? Mąż? Dzieci? Kochanek? Ktokolwiek, kto Cię inspiruje, motywuje.
  • Miej swój jeden dzień w tygodniu na totalne odprężenie i rozważanie myśli.
  • Dołącz do jakiejś organizacji zawodowej.
  • Napisz list do żony/męża.
  • Napisz artykuł do czasopisma.
  • Zrób coś dobrego.
  • Zrób komuś niespodziankę, zaskocz go.

Każdym pozytywnym działaniem zdobywasz energię i motywację do bycia kimś ważnym dla samego siebie, co pracuje dla Ciebie i na Ciebie. Nawet najmniejsza pozytywna rzecz na wystarczy Ci na tyle, aby podążać w wyznaczonym przez siebie kierunku, wzmacniając swoje działania.